Pewnego dnia Jacuś trafia do miejsca z dziecięcych marzeń: może dowoli grać w gry, zajadać się słodyczami, oglądać telewizję, i nikt nie mówi mu, że trzeba odrabiać lekcje czy iść spać. Żadnych konsekwencji, brak rodziców.
Tylko czy zabawa cieszy tak samo, gdy trwa bez przerwy? Rodzice też mają swoje zalety...