W sumie po co komu szkoła, skoro wszystkie informacje, których potrzebujemy, można znaleźć w internecie? Jeszcze do niedawna mała Kornelia mogłaby się zgodzić, że lekcje to coś niepotrzebnego; zwłaszcza, że niedawno poznała kogoś, kto na jej życzenie może znaleźć każdą odpowiedź.
Tylko czy lepiej jest wierzyć w siebie i swoją wiedzę, czy zdawać się na niesprawdzone internetowe źródła? Coś mi mówi, że dziewczynka szybko przekona się, że nie wystarczy wyłącznie potrafić wyszukać odpowiedź - trzeba jeszcze potrafić ocenić, czy jest prawidłowa.
Kliknij i posłuchaj kontynuacji historii w 